czwartek, 20 października 2011

Drzewo genealogiczne



Jesień. Zbliża się okres zimowy. Wieczory coraz dłuższe. Pamięć coraz krótsza. Kontakty rodzinne bardzo zażyłe, ale mocno przedawnione. Wpadło mi w oko:


    “Ocal od zapomnienia to co najcenniejsze... historię swojej rodziny”
oraz      Joanny Trzepiecińskiej "Alutki" z serialu "Rodzina zastępcza" - 
"W życiu, najważniejsze jest życie"
Wezmę się chyba za jedno i drugie. Wprawdzie na zakup programu jeszcze nie mam, ale w uszach brzmią jeszcze obietnice przedwyborcze, poczekam jak zaczną realizować i program kupię. Wybór pada na program Pl-Soft Drzewo Genealogiczne II ( http://www.pl-soft.pl/ ) . W tym czasie chyba będzie najkorzystniej ekonomicznie, bo drzewa już bez liści a jeszcze bez pąków - wyjdzie taniej. Do czasu zakupu, musiałbym gromadzić materiały.
Potrzebna będą dane nowo przybyłych członków poszczególnych rodzin i nowych związków, wskazane żeby z fotografiami (chyba że sobie ktoś nie życzy) i udostępnione do publikacji fotografie każdego z członków rodzin. Powiązane dane udostępnię następnie każdej rodzinie do kontynuacji.