sobota, 16 kwietnia 2011

Ahoj, tam w sieci !


Trudno gospodarować czasem w nawale zajęć, a kwiecień taki wymagający ! Codziennie ktoś z rodziny ma święto, a kiedy pracować, lecz gdy się to pamięta trzeba uszanować.Pisząc wpierw życzenia, świętując z bliskimi potem, zostało chyba dni 10 na swoją robotę. O odpoczynku trzeba zapomnieć tym czasem - święta za pasem. Proponuję, takie otoczenia są życzenia, terminy Zlotu do rozpatrzenia. 1.Czerwcowy długi weekend po roku szkolnym. 2.I dekada lipca. 3.II dekada lipca. 4.III dekada lipca. 5. IV dekada lipca. To na razie tyle, bo dekady lipcowi się skończyły, a muszę jeszcze jakieś karty zachować. Trudna gra dopiero się zaczyna. Teraz bardzo proszę w skupieniu, porozumieniu się skonsultować, ustosunkować, wyrazić swoją opinię i jakby zagłosować. Z przerażeniem myślę jak wszystkie terminy obłożone będą szczątkowo. Każdy wytypuje swój termin, żeby na swoim postawić. Znane są chyba takie przypadki z histerii. Na referendum nas nie stać. Potraktujemy to wtedy jako trening, a na Zlocie spotkamy się w sierpniu, może nawet tego roku.Brak mi pomysłu.Nie dojrzałem chyba do demokracji. To nie może się udać ! Spróbujemy ? Żeby nie było ! Pic Nic

piątek, 15 kwietnia 2011

Otwarcie przed zamknięciem



Strona ciągle w  budowie, to dobre dla budowlańców, jak widać niewielu. No to teraz nareszcie się ruszy.
Wypada zakończyć wreszcie proces budowy, co ogłaszam niniejszym. Terminy naglą, ludzie czekają, czas: poprawiać, modyfikować, remontować i oczywiście dyskutować. Minister na otwarcie żaden nie przybędzie, bo TV nie będzie. Odpowiedzialności za nadmierne koszty, za błędy i opieszałość się nie obawiam, bo jak wiekowe obserwacje wskazują, nic takiego nie miało jeszcze miejsca. Zresztą kto ustali winnego do czasu przedawnienia lub zejścia ? Moja wiedza nie dotyczy jednak „ maluczkich ” i tu mogę się przeliczyć. To jedno z częstszych moich doświadczeń. Różnymi sposobami - dobór wyrażeń, błędy, ciężkie żarty - staram się bezskutecznie, „ ruszyć ” czytających. Jak nie zadziałała, zwykle niezawodna, klauzula „ tylko dla dorosłych ” , doznałem olśnienia.  Bractwo nie jest wcale ospałe. Jak czyta, to ze zrozumieniem, ale NIE CZYTA. Lepszy był efekt jak „ dziad przemówił do obrazu ”, bo miał chociaż kontakt wzrokowy. W sumie założenie było takie, że kontynuujemy jeśli będzie min. 2 osoby. Skoro ja, dwoję się i troję, warunek jest spełniony. Kontynuuję, ale już nie dzisiaj.

środa, 13 kwietnia 2011

Apel

 Do Wuja Pana ! Wujuś, pomóż rozruszać to towarzystwo ! Ja leję tylko wodę , a to nie wielbłądy, nie łaszczą się na to, ale jak post to post. Koty już aktywne, pąki się rozwijają, wszystko się do życia budzi a na blogu nikt się nie trudzi. Kontynuuję, pocieszając  się, że zamieszczając posty mimo, iż bez poparcia, nie mogą  przeznaczone być  do pod(t)arcia. Jak listy dawniej. Może podpowiesz, co jest nie teges ? Odnotowujmy postawy malkontenckie  na fochliście. Według  tej listy, może frekwencja będzie większa i poprawi statystyki ? Zapraszamy do polemiki !