Minęły lata, 25 tysięcy odsłon ze świata. Znacznie zmieniły się priorytety i obycie w internecie. Informacje zdobywa, kontakty utrzymuje się już inaczej. Kusi nas świat, nigdy nie był dla nas tak dostępny. Cyfryzacja w obecnej fazie bardzo absorbuje. Usprawnienia i dostępność komunikacji pozwalają na swobodę i komfort kontaktów międzyludzkich na dystans. Bywamy ze sobą bliżej niż dotąd, tyle że inaczej. Korzystajmy z nowych możliwości. Zamiast zlot, prędzej odlot. Dum spiro, spero.
wtorek, 7 czerwca 2011
Ale kicha :(
Witajcie, a raczej witam Assanjurek:) bo jak widać tylko na Ciebie w takich sprawach organizacyjnych można liczyć. Porażka! Czy faktycznie nikt TEGO nie czyta, czy nie widzimy potrzeby na spotkanie w dużym,rodzinnym gronie? Nie wierzę! Sama też biję się w pierś, bo nie podchwyciłam wcześniej tematu :(( Liczę jednak na "CUD", że ktoś GO jeszcze chwyci, bo na razie oprócz gospodarzy i Autora chętnych nie widać i słychać. Już więcej "ziomów" z okolicy mam zapisanych na turnus niż A......, a tych pierwszych mam na co dzień. Wujuś, pokładam w Tobie duże nadzieję - ODEZWIJ SIĘ!!!! Poderwij tyłek i "zaimportuj" GO do nas z rodzinką. Zapraszamy i czekamy na wszystkich z utęsknieniem. Od 1 lipca rozwijam czerwony dywan i czekam z Morusiem (dla niewtajemniczonych czwartym w kolejności członkiem stworzonej przeze mnie rodzinki)przy drzwiach i waruję razem z nim w oczekiwaniu na WAS. Pozdrawiam, ściskam i całuję wszystkich, a szczególnie niezwykle cierpliwego mojego Assanjurka :*